Witajcie,
Prośba o ratunek. Remontowałem ostatnie dwa lata cebulę, poskładana od nowa, rama malowana, uszczelki z Włoch, pierścienie z Japonii, panewki dobierane w ASO. Przejechałem z 200 kilometrów i panewkę obróciło... Kupa kasy poszła się bujać, a motocykl stoi. Nie wiem, czy wymienić panewkę i znowu czekać czy wymienić silnik.
Czy ma ktoś z was blok silnika albo najlepiej cały silnik do sprzedania? Tylko nie za 3 tysiące ale w jakiś normalnych pieniądzach...
Z góry dzięki za pomoc.